Wakacje

Zabawa taneczna

Czy pamiętacie szalone lata dziewięćdziesiąte i niezwykłą popularność muzyki disco polo? Muzyki, która swą pozytywnie pojmowaną prostotą, lekkością tekstów i zabawowym charakterem łączyła pokolenia? Wciąż istnieją i są aktywne zespoły, które swoimi korzeniami sięgają początku boomu na disco polo. 15 sierpnia zwoleńska publiczność miała okazję bawić się przy muzyce disco polo w wykonaniu trzech zespołów.

Zespół  „Po godzinach” Jako pierwszy porwał do tańca zgromadzoną  publiczność. Jest to formacja coverova  działająca na rynku muzycznym od około dwóch lat ale w Zwoleniu zagrali po raz pierwszy.

Drugi zespół, który wystąpił na zwoleńskiej estradzie to  „Vexel”, który powstał w 1994 i jak do tej pory może pochwalić się sześcioma wydanymi płytami. W swoim bogatym repertuarze posiadają także piosenki  takich zespołów jak Weekend, Focus czy Skaner. Główną dewizą  zespołu jest to, że muzyka powinna łączyć, dlatego w ich repertuarze każdy znajdzie coś dla siebie.

Jako trzeci wystąpił  zespół „Maxim”, który jest już dobrze znany zwoleńskiej publiczności. Mówią
o sobie, że „bez muzyki nie potrafią żyć”. Potrafią zagrać wszystkie rytmy: od tanecznych po ciężkie rockowe brzmienie.

Licznie zgromadzona publiczność dała się porwać gorącym rytmom  i wspaniała zabawa trwała prawie do północy. Mamy nadzieję, że niepowtarzalny urok i klimat imprezy na zwoleńskim rynku na długo pozostanie w pamięci wszystkich, którzy zechcieli w niej uczestniczyć.

Wakacyjny Plenerowy Maraton Filmowy

Wakacyjne przysmaki

Letnie desery i napoje 

Wakacje z Domem Kultury są już na półmetku. Tym razem dzieci przyrządzały  fondue czekoladowe i sernik malinowy ze śmietany. Różnorodne owoce należało obrać i pokroić w kosteczkę, aby  potem nadziać na szpadki i zanurzyć w ciepłej  czekoladzie. Słodkie szaszłyki w czekoladowym sosie smakowały wybornie. Hitem było zestawienie malina plus czekolada.

Natomiast przyrządzenie  orzeźwiających serniczków było bardziej skomplikowane, ale trud się opłacał bo  zniknęły w oka mgnieniu. Każdy uczestnik warsztatów kulinarnych na pewno będzie potrafił w domu przygotować taki . Przepisy zostaną wywiezione do Holandii, Dolnego Brzegu, Warszawy i Radomia- między innymi z tych miejscowości   gościliśmy łasuchów w Domu Kultury w Zwoleniu.

Warsztaty MOD w Ustroniu-Jaszowcu

W dniach 28 VII – 4 VIII Młodzieżowa Orkiestra Dęta przebywała na warsztatach szkoleniowo wypoczynkowych, które w tym roku odbywały się w Ustroniu – Jaszowcu.  Dojechawszy do celu w niedzielne popołudnie muzycy zakwaterowali się w pokojach, a wieczorem wszyscy zasiedli przy ognisku.

Kolejne dni mijały pod znakiem ciężkiej pracy. Przedpołudniami  odbywały się próby indywidualne, sekcyjne oraz całej orkiestry. Po obiedzie uczestnicy warsztatów udawali się na wycieczki  zwiedzając okoliczne atrakcje, by po powrocie do ośrodka i kolacji rozpocząć dyskotekę trwającą do ciszy nocnej.  Po 22 wszyscy wycieńczeni padali do swych łóżek wiedząc ,że o poranku znów czeka na nich ciężka praca.

Zwoleńscy muzycy uczestniczyli w licznych wycieczkach. W poniedziałkowe popołudnie udali się do Wisły, gdzie w „Galerii Małysz” podziwiali trofea zdobyte przez Adama Małysza. Podziwiali także rzeczywistych rozmiarów figurę skoczka wykonaną z białej czekolady, znajdującą się w wiślańskim domu zdrojowym. W środowe popołudnie mieli okazję wjechać koleją linową na Polanę Stokłosicę, by później wspiąć się na sam szczyt Wielkiej Czantorii, gdzie po czeskiej stronie granicy znajduje się wieża widokowa.

W  czwartkowe popołudnie zwoleńscy muzycy udali się do Wisły-Malinki z zamiarem wejścia na skocznię narciarską im. A. Małysza, jednakże z powodu przeprowadzanego w tym czasie oficjalnego treningu przed konkursami Letniej Grand Prix, nie było to możliwe. Młodzież zasiadła więc pod skocznią i oglądała skaczące gwiazdy sportu m. in. Janne Ahonena, Noriaki Kasai, Kamila Stocha.

Kolejny dzień był nie mniej ekscytujący. Uczestnicy warsztatów udali się na Równicę – górę, u podnóża której mieszkali. Na szczycie zobaczyli piękną panoramę okolicy nad którą górowała Wielka Czantoria, a w oddali dostrzec można było Cieszyn. Po zejściu ze szczytu wszyscy udali się na tor saneczkowy. Jednak największą atrakcją tego dnia była wizyta w leśnym parku niespodzianki. W miejscu tym można  było spotkać, dotknąć, a nawet nakarmić niektóre leśne zwierzęta takie jak: Daniele, Muflony czy Alpaki.

Punktem kulminacyjnym wyjazdu był jak zawsze pokazu musztry paradnej. Tym razem odbył się on na pl. Hoffa w Wiśle. Pomimo wysokiej temperatury młodzież starała się jak najlepiej zaprezentować, co doceniła publiczność. Po występie wszyscy powrócili do Ustronia, by przygotować się do pożegnalnej dyskoteki  oraz ogniska. Następnego ranka, tuż po śniadaniu uczestnicy warsztatów udali się w podróż do Zwolenia.

Wakacje z gitarą

Klockologia

Chodnikowe Rysowanie „Moje największe marzenie”

I gdzie stał fotograf

W miejscu gdzie stał fotograf umieszczony jest poniższy znaczek

Kartki z podróży

Wakacyjne Kino Plenerowe